Witamy na stronie Stowarzyszenia Byłych Żołnierzy 1 Armii Francuskiej "Ren i Dunaj"
"L'oubli est pire que la mort"
Zapomnienie jest gorsze od śmierci
W okresie międzywojennym wyemigrowało do Francji ok. 750 tys. Polaków. W chwili ataku Niemiec hitlerowskich na Francję tych nowych emigrantów było ok. 500 tys. Zatrudniali się głównie w górnictwie, przemyśle i jako pracownicy rolni. Po klęsce Francji tajne organizacje oporu powstawały w skupiskach Polonii w Belgii i Francji. Polonia tych krajów masowo włączyła się do ruchu oporu przeciwko niemieckiemu okupantowi.
Polacy, mimo niemieckich represji tworzyli podziemne struktury oporu, uczestniczyli w strajkach i akcjach zbrojnych, walcząc z bronią w ręku we francuskim ruchu oporu - Résistance. Ocenia się, że we francuskim Résistance walczyło ok. 50 tys. Polaków, z których 5 tys. oddało życie na polu chwały.
Z rozkazu generała de Gaulle'a z 28-go sierpnia 1944 roku przeprowadzono akcję zwaną "Amalgame". Wykonanie rozkazu nastąpiło jesienią 1944 roku i polegało na zespoleniu wszystkich oddziałów partyzanckich niezależnie od ich zabarwienia politycznego, w tzw. Francuskie Siły Wewnętrzne (Forces Françaises de l'Intérieur – FFI) i połączeniu ich z Armią "B". Dowódcą powstałej w ten sposób 1 Armii Francuskiej został generał Jean de Lattre de Tassigny.
Cudzoziemcy wchodzący w skład Armii mieli być wcieleni do Legii Cudzoziemskiej bądź przyjąć obywatelstwo francuskie. Dowódcy polskich oddziałów partyzanckich nie wyrazili zgody na takie rozwiązanie i w październiku 1944 r. powołali wraz z emigracyjnym Komitetem Wyzwolenia Narodowego (Comité de Libération Nationale – CLN) Komisję Wojskową.
Starania Komisji prowadzone we francuskim Ministerstwie Wojny i Sztabie Generalnym przyniosły rezultaty. Została wyrażona zgoda na zorganizowanie przy armii francuskiej jednostek o charakterze czysto polskim, z orzełkami i polską musztrą.
Z oddziałów polskich wyrosłych z francuskiego ruchu oporu FFI/FTP sformowano dwa wzmocnione bataliony, w sumie w sile łącznej około brygady piechoty. W związku z dużymi stanami liczebnymi, bataliony zreformowano i utworzono zgrupowania polskiej piechoty. 19 Zgrupowanie Piechoty Polskiej, w składzie którego znaleźli się żołnierze oddziałów partyzanckich ze środkowej i południowej Francji i 29 Zgrupowanie Piechoty Polskiej z żołnierzami z północnej Francji. Dowódcami zgrupowań, sztabów i poszczególnych pododdziałów byli oficerowie polscy wywodzący się z ruchu oporu.
Z ramienia armii francuskiej dowodził nimi oficer francuski. Oba zgrupowania zostały podporządkowane administracyjnie dowódcy 201 Pułku Pionierów Północo-Afrykańskich (201e Régiment de Pionniers Nord-Africains - RPNA). Jednostki zaczęto formować w październiku 1944r. W czasie walk o zlikwidowanie przyczółka niemieckiego na Renie i wyzwalania miejscowości Colmar w dniach 29 stycznia – 3 lutego 1945r. 19 i 29 Zgrupowania Piechoty Polskiej wchodziły w skład Odwodu Naczelnego Dowódcy 1 Armii Francuskiej. Uczestniczyły one także w ofensywie 1 Armii od Renu do Dunaju w kwietniu – maju 1945r. Koniec działań wojennych zastał zgrupowania w pobliżu granicy szwajcarskiej w rejonie Konstanza, Singen, Donaueschingen, Tuttlingen, Balgheim. W tym rejonie pozostały wchodząc w skład francuskiego korpusu okupacyjnego do listopada 1945r., kiedy to, za zgodą władz francuskich zgrupowania skierowane zostały z wyposażeniem, uzbrojeniem, umundurowaniem i wyżywieniem do Polski. Do kraju wyjechało wówczas ok. 2900 żołnierzy ugrupowań. Pozostali wrócili do rodzin i do pracy w kopalniach we Francji. Granicę z Polską 19 i 29 ZPP przekroczyły 11 listopada 1945r. 18 listopada 1945r. odbyła się w Warszawie w Al. Ujazdowskich uroczysta defilada* [Link do pkf 1945/35]), po której 19 i 29 ZPP zostały rozformowane, a ich żołnierze skierowani do innych zadań.
Wyjazd do ojczyzny ojców i matek był dla młodych synów emigracji polskiej uwieńczeniem ich marzeń. Większość z nich Ojczyznę znała z opowiadań i opisów rodziców. Jechali w nieznane, gotowi przystąpić wspólnie z rodakami w kraju do odbudowy Ojczyzny. Nie zdawali sobie sprawy z ogromu zniszczeń ani z uzgodnień mocarstw koalicyjnych, których ostatecznym efektem był podział Europy. Po drugiej stronie Żelaznej Kurtyny zostały ich rodziny.
*) Zdjęcia zamieszczone w tekście przedstawiają żołnierzy 19 i 29 ZPP w trakcie defilady. 18 listopad 1945r., Warszawa, Al. Ujazdowskie.
Najnowsze wiadomości
Smutna uroczystość
Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego Kolegi i Przyjaciela ppłk. Janusza Gołuchowskiego ps. "Orwicz", Prezesa Środowiska 1. Polskiej Dywizji Pancernej, żołnierza Armii Krajowej, powstańca warszawskiego, za swą działalność wielokrotnie odznaczanego zarówno w Polsce jak i zagranicą.
Ppłk Janusz Gołuchowski zmarł 20 marca 2025 r. w wieku 97 lat. Jak mówił „Być żołnierzem Armii Krajowej było dla mnie obowiązkiem, ale i zaszczytem. Gdyby drugi raz przyszło co do czego, to i ja i wszyscy inni prawdopodobnie też podjęliby taką samą decyzję. Krótko mówiąc, bez żadnych specjalnych uzasadnień - była potrzeba chwili..."
Nasze środowiska współpracowały i przyjaźniły się od bardzo wielu lat. Straty jakiej doświadczamy trudno ubrać dziś w słowa, bo w takiej chwili wszystko traci znaczenie.
Więcej…Aktualności
- 24Mar Smutna uroczystość Z dnia: 2025-03-24
- 21Mar Obchody setnej rocznicy urodzin Jana Cieśli Z dnia: 2025-03-21
- 26Kwi Uroczystość 160 rocznicy bitwy pod Camerone Z dnia: 2023-04-26
Relacja filmowa z uroczystej defilady
Relacja filmowa z powitania i uroczystej defilady naszych żołnierzy z 19 i 29 ZPP w dniu 18 listopada 1945r. w Al. Ujazdowskich w Warszawie.