18. Francja wyzwolona. Polacy żołnierzami 1 Armii Francuskiej.
W pierwszej dekadzie września 1944 r. Francja była wyzwolona spod okupacji niemieckiej, za wyjątkiem części Alzacji i Lotaryngii oraz kilka broniących się punktów oporu nad Atlantykiem i Dunkierką.
W 1944r. siły FFI szacowano na 500,0 tysięcy bojowników, wśród których nie brakowało Polaków. Wg oceny Naczelnego Dowódcy Alianckich Sił Ekspedycyjnych gen. D. Eisenhowera siły FFI wiązały walką co najmniej 8 dywizji niemieckich, a wysiłek zbrojny sił FFI porównał do 15 dodatkowych dywizji. FFI była siłą motoryczną ogólnonarodowego powstania, które ogarnęło 40 departamentów Francji. W czasie jego trwania siły Résistance uwolniły od okupanta połowę terytorium Francji.
W tym historycznym sukcesie podziemnej walki zbrojnej, wg historyków, wzięło udział około 50,0 tys. polskich emigrantów, którzy walczyli nie tylko w oddziałach rdzennie polskich, ale również w grupach zbrojnych i oddziałach francusko-polskich i wielonarodowych. Z tej 50,0 tysięcznej armii Polaków rozsianej po różnych zakątkach Francji ok. 10,0 tysięcy poległo na polu chwały. Była to ofiara polskiej krwi w walce „Za Wolność Waszą i Naszą”.
Wyzwolenie Francji spowodowało potrzebę rozwiązania problemu półmilionowej armii żołnierzy podziemia. Toteż jedną z pierwszych decyzji gen, de Gaulle’a, jako premiera rządu tymczasowego, był rozkaz z 28 sierpnia 1944 roku, nakazujący realizację koncepcji „AMALGAME”.
Wykonanie rozkazu nastąpiło jesienią 1944 roku i polegało na zespoleniu wszystkich oddziałów partyzanckich niezależnie od ich zabarwienia politycznego, w tzw. Francuskie Siły Wewnętrzne (Forces Françaises de l'Intérieur – FFI) i połączeniu ich z Armią „B”. Dowódcą powstałej 1 Armii Francuskiej został generał Jean de Lattre de Tassigny.
W jej wyniku do 1 Armii Francuskiej trafiło ok. 150 tys. członków ruchu oporu. Cudzoziemcy wchodzący w skład 1 Armii Francuskiej mieli być wcieleni do Legii Cudzoziemskiej bądź przyjąć obywatelstwo francuskie. Dowódcy polskich oddziałów partyzanckich nie wyrazili na to zgody. Na takie stanowisko, oprócz niewątpliwie różnych innych ważnych czynników, wpłynął także lipcowy Manifest Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego rządu lubelskiego, znany z nasłuchów radiowych podziemia, wzywający do powrotu na łono Ojczyzny. Został on przychylnie odebrany w środowiskach polskiej emigracji, która za chlebem trafiła do Francji. Zgodnie z uchwałą PKWN i przy aprobacie dowództwa FFI zagłębia północnego, rozpoczęto organizację we Francji polskich sił zbrojnych opowiadających się za PKWN w Polsce. W październiku 1944 r. dowódcy polskich oddziałów partyzanckich wraz z emigracyjnym Komitetem Wyzwolenia Narodowego (Comité de Libération Nationale – CLN) powołali Komisję Wojskową. Starania Komisji prowadzone we francuskim Ministerstwie Wojny i Sztabie Generalnym przyniosły rezultaty. Została wyrażona zgoda na zorganizowanie przy armii francuskiej jednostek o charakterze czysto polskim, z orzełkiem i polską musztrą. Misję utworzenia polskich oddziałów wojskowych powierzono majorowi Bolesławowi Jeleniowi, którego wkrótce wsparli major Bolesław Maślankiewicz i kapitan Antoni Chrost.
W grudniu polskie oddziały z północy i południa Francji zaczęły napływać w Wogezy.
16 grudnia Niemcy rozpoczęli ofensywę w Ardenach. Można przypuszczać że to nowe zagrożenie przyspieszyło wcielenie polskich oddziałów do 1 Armii Francuskiej. Rozkaz Szefa Sztabu armii z dnia 22 stycznia 1945r. powoływał z dniem 1 lutego dwa polskie bataliony pionierów (rangersów) podporządkowane administracyjnie dowódcy 201 Pułku Pionierów Północno-Afrykańskich (201e Régiment de Pionniers Nord Africains - RPNA).
W 1 Armii Francuskiej, w skład której wchodził 201 RPNA służyło ok. 295,0 tysięcy żołnierzy z afrykańskich kolonii Francji.
Dowódcą pułku był ppłk Huret, który większość kariery wojskowej odbył w Afryce. Ostatecznie z dniem 1 kwietnia bataliony przyjęły nazwę 19 i 29 Zgrupowania Piechoty Polskiej 1 Armii Francuskiej (19 et 29 Groupements d’Infanterie Polonaise – GIP), każde w składzie czterech kompani po 290 żołnierzy.
Dowódcami zgrupowań, sztabów i poszczególnych pododdziałów byli oficerowie i podoficerowie wywodzący sie z ruchu oporu.Ze strony francuskiej zgrupowaniami dowodził major H. Thevenon, ze strony polskiej major B. Jeleń.
Żołnierze zgrupowań rekrutowali się głównie ze środowisk robotniczych, imigrantów polskich we Francji, z oddziałów polskiej partyzantki i wolnych strzelców ze środkowej i północnej Francji, w tym z batalionu z Seclin pod Lille w sile około 500 żołnierzy, z batalionu z Guesnai pod Douai – około 400 żołnierzy, batalionu z Hérin pod Valanciennes – około 300 żołnierzy, oraz z południowej i środkowej Francji : z batalionu im.A.Mickiewicza z Montceau-les-Mines – około 500 żołnierzy, z batalionu im.T.Kościuszki z St.Étienne – około 400 żołnierzy, z kompanii z Lyonu – około 150 żołnierzy, z kompanii im.S.Kubackiego – około 150 żołnierzy oraz z dwóch kopanii po około 150 żołnierzy, w których służyli głównie byli partyzanci z okręgów Gard i Tarn.
Dowódcą 19 ZPP został mjr Bolesław Maślankiewicz, jego zastępcą por. Edmund Czekała a dowódcami kompanii: por. Julian Nowak, por. Władysław Kaczmarek, por. Jan Kaczmarek, por. Józef Olek.
19 ZPP zostało sformowane z części składów osobowych batalionów im. Adama Mickiewicza, Tadeusza Kościuszki, Jarosława Dąbrowskiego, Bartosza Głowackiego i innych oddziałów działających w centralnej i południowej Francji.
Dowódcą 29 ZPP został przybyły na przełomie roku z Ardenów mjr Jan Gerhard. Obowiązki zastępcy pełnił kpt Antoni Chrost a dowódcami kompanii byli: por Tadeusz Marcinkowski, por. Henryk Karczewski, por. Marceli Drabik i por. Edward Mazgaj. Dowódcą 1 plutonu 1 kompanii był ppor Jan Skowron.
W 29 ZPP służyli uczestnicy ruchu oporu z północnej Francji.
Dowódcą obu zgrupowań był major Henri Thevenon mając przy boku mjr Bolesława Jelenia.
19 i 29 Zgrupowania Piechoty Polskiej brały udział w kampanii Lotaryńsko-Alzackiej podczas przełamywania Wału Zachodniego, wyzwoliły miasto Colmar, forsowały Ren. Dnia 14 marca 1945r. 1 Armia Francuska wkroczyła na terytorium Niemiec. Rozpoczęła się ofensywa zwycięstwa z udziałem polskich żołnierzy 19 i 29 ZPP, która rozbiła na ziemi agresora jego ostatnie bastiony. Przeszły Palatynat, uczestniczyły w zdobywaniu Karlsruhe i w walkach w Badenii i Wirtenbergii. Przez Szwarzwald dotarły do źródła Dunaju. Kontynuowały zwycięski marsz aż do granicy Austrii. Koniec działań wojennych zastał je w pobliżu granicy szwajcarskiej nad Jeziorem Bodeńskim pod Konstancją i Friedrichshaffen oraz w rejonie: Singen, Donaueschingen, Tuttlingen, Balgheim. Zatknięcie francuskich i polskich sztandarów przez polskich żołnierzy na okupowanej ziemi niemieckiej było odwetem za rok 1939, za hańbę i krwawe lata okupacji oraz satysfakcją ze zwycięstwa po latach walki i poniesionych ofiarach.
Po kapitulacji Niemiec żołnierze 19 i 29 ZPP pełnili służbę okupacyjną w garnizonach: Tuttlingen, Lindau, Stuttgart, Karsruhe, Rottweil, Horb i Baden_Baden.
Dowódca 1 Armii Francuskiej Ren i Dunaj (1ère Armée Française Rhin et Danube) gen. Jean de Lattre de Tassigny, który w imieniu Francji podpisał akt kapitulacji Niemiec, w rozkazie armijnym nr 1109 z dnia 26 lipca 1945r. wyraził uznanie dowódcom i żołnierzom 19 i 29 Zgrupowań Piechoty Polskiej za udział w szeregach francuskiego ruchu oporu, w wyzwoleniu Lyonu i licznych miast północnej i południowo-zachodniej Francji, w zwycięskich działaniach 1 Armii Francuskiej Ren i Dunaj od lutego do maja 1945 r. w Wogezach, Alzacji i Niemczech.Strona 13 z 14